W ubiegły weekend uczestniczyliśmy w WordCamp Łódź – największej konferencji WordPressowej w Polsce. To 3 dni wypełnione wiedzą i rozmowami, niekoniecznie tylko o WordPressie. Osobiście był to mój 6 polski WordCamp. Wcześniej bywałam już uczestnikiem, prelegentem oraz organizatorem, a w tym roku po raz pierwszy jako przedstawiciel sponsora.
Do tej pory zmieniały się miasta, ekipy organizatorów i pomysły na WordCamp, ale jedno pozostaje niezmienne – społeczność WordPressa, która jest po prostu wspaniała.
Z linuxpl.com byliśmy tylko we dwójkę – ja i Tomek Urbański. Całe 3 dni konferencji i 2 imprezy spędziliśmy na rozmowach z wieloma, wieloma osobami. Udało nam się osobiście poznać nawet kilkoro uczestników naszych webinarów oraz klientów linuxpl.com (pozdrawiam, fajnie było się spotkać! :)).
Chciałabym w tym miejscu móc napisać coś o prelekcjach, ale wstyd się przyznać, nie uczestniczyłam w żadnej z nich w całości. Większość czasu spędziłam przy stoisku z kawą i przy barze rozmawiając zarówno ze starymi, jak i nowo poznanymi znajomymi.
Jakie jest nastawienie społeczności do Gutenberga?
Wśród tych rozmów starałam się m.in. wybadać jakie są nastroje wśród społeczności odnośnie Gutenberga. Jest to temat, który w ostatnich miesiącach w całości mnie pochłania. Ja na razie bawię się własnymi blokami eksperymentalnie, ale udało mi się znaleźć 3 osoby, które wdrażały już bloki tworzone w REACT na produkcji. Dodatkowo, całkiem sporo osób przerzuciło się już na kodowanie stron z wykorzystaniem bloków ACFa. Ogólnie widzę, że nastroje są pozytywne, coraz więcej osób jest zainteresowanych nauką Gutenberga.
I bardzo dobrze, Gutenberg i JavaScript są przyszłością WordPressa i ogólnie webdevelopmentu. Trzeba iść w te technologie jeśli chce się na dłuższą metę pozostać w grze.
WordCamp Łódź 2019 – podsumowanie
Ogólnie WordCamp w Łodzi udał się bardzo dobrze, pozostaną mi po nim miłe wspomnienia. Cieszę się, że jako linuxpl.com mogliśmy dołożyć się do imprezy. Mam nadzieję, że piwo Wam smakowało i że bawiliście się na WordCampie równie dobrze jak i my.
A wszystkich tych, którzy na co dzień pracują z WordPressem, ale w WordCampie nie uczestniczyli, mogę tylko zachęcić do udziału w kolejnych edycjach.
Warto także uczestniczyć w lokalnych spotkaniach społeczności WordPressa, które odbywają się w kilku miastach w Polsce. Kalendarz WordUpów jest uzupełniany na bieżąco przez organizatorów i można go przeglądać na tej stronie >>>.
Dajcie znać jeśli byliście na WordCampie. Jakie są Wasze wrażenia?
Jako organizator chcę Wam raz jeszcze podziękować za to, że nas wspomogliście w organizacji. Jak zauważyłaś – dość sporo nowych ludzi się pojawiło i czytając wstępne opinie chcą więcej 🙂
Dzięki Maciek za świetną organizację. WordCampów nigdy za wiele 🙂
Doskonały artykuł!
Żałowałem, że nie mogę jechać w tym roku. Po tym co tutaj napisałaś, żałuję jeszcze bardziej. W przyszłym roku na pewno będę. No i oczywiście czekam na WordUp w Poznaniu.
Naprawdę warto się wybrać na WordCamp 🙂 Myślę, że po nowym roku będziemy organizować WordUp w Poznaniu, a może i nawet jakieś warsztaty 🙂
adres kalendarza to tak po prawdzie
https://calendar.google.com/calendar/embed?src=g9taks392e8mc5letq9pmtfqq8%40group.calendar.google.com&ctz=Europe%2FWarsaw
możecie go sobie dodać do własnych kalendarzy w telefonie
trochę krótki ten opis poczytałbym więcej 🙁
Dzięki Arku za bezpośredni link do kalendarza 🙂 Dla mnie WordCampy to przede wszystkim spotkania z ludźmi, rozmowy w kuluarach, wspólne imprezowanie, ale też uczenie się od siebie. Wszystko inne, cała ta otoczka, do której tak przywiązujemy uwagę jako organizatorzy, jest sprawą drugorzędną. W tym roku to sobie przypomniałam, bo pierwszy raz od 3 lat byłam po prostu uczestnikiem, a nie organizatorem czy prelegentem. Inaczej się na to patrzy jako uczestnik, a inaczej jako organizator. Nagadałam się z ludźmi za wszystkie czasy, a i tak jeszcze z wieloma osobami nie zdążyłam porozmawiać. I myślę, że moje doświadczenie byłoby podobne, niezależnie od tego czy lokalizacja WordCampa byłaby inna, czy prelekcje trwałyby 30 min, czy 40 min, czy byłyby 2 albo 3 ścieżki, czy WordCamp trwałby jeden dzień czy dwa dni. Po prostu w tym wszystkim najważniejsze są relacje, społeczność i ogólnie idea, za którą stoi WordCamp.
Super, że można było zbić piątkę i porozmawiać! Do zobaczenia za rok!
Hej Łukasz, fajnie było się poznać 🙂 Do zobaczenia na kolejnych eventach! 🙂
Wygląda na to, że w tym roku warto było się pojawić. Do zobaczenia w nowym roku!
Ciekawe co z WordCampem w tym roku. Czy coś już wiadomo?
No właśnie, a co z WordCampem w tym roku? Ktoś coś wie?