Konferencja digitalfest – czy warto?

W dniu 2019-11013 odbyła się jedna z najbardziej wyczekiwanych konferencji digitalowych w Polsce – digitalfest. W krótkiej relacji dzielę się z Tobą swoimi wrażeniami z tego wydarzenia. Zapraszam do lektury, chętnie odpowiem na pytania w komentarzach, a jeśli też tam byłeś – podziel się Twoją opinią w komentarzu pod wpisem.

Konferencja digitalfest w Krakowie

Na digitalfest od początku chciałem pojechać jako prelegent. Rzutem na taśmę zgłosiłem prezentację pod tytułem: Jak Net Promoter Score z Google Data Studio zmienią Twój biznes na lepszy? Już kilka dni później Anna Zbela zadzwoniła do mnie z radosną informacją, że temat mierzenia skłonności do polecania i wykorzystania Data Studio spotkał się z dużym zainteresowaniem ze strony organizatorów i wchodzi do agendy.

Z punktu widzenia prelegenta – organizację imprezy oceniam bardzo wysoko. Zgłoszenie następowało poprzez czytelne formularze, a kontakt z organizatorami był wręcz świetny. Wszystko było jasne, a już szczególnie ujął mnie fakt, że prelegenci mieli dostęp do dashboardu przygotowanego w oparciu o Data Studio. Dashboard na bieżąco pokazywał liczbę zapisanych osób oraz profil uczestników. Well done!

Na wydarzenie zapisało się ok. 1000 uczestników, co stawia je w pierwszej lidze pod tym względem. Niewątpliwie przyczynia się do tego organizacja wydarzenia w dużym mieście (Krakowie) raz bez opłat wejściowych. Było to możliwe dzięki wsparciu partnerów, do których należała też marka z naszej grupy – KEI.PL

Wysoko oceniam komfort podczas wystąpień. Osobiście uważam, że konferencje organizowane w kinach są świetnym pomysłem. Sprzyja to merytorycznemu analizowaniu wystąpień, siedzi się wygodnie, a treść slajdów jest świetnie widoczna. Trudniejszy jest natomiast networking, co z kolei rozwiązano odpowiednią długością przerw.

Digitalfest – tematyka konferencji

Digitalfest świetnie wpisuje się w nurt mocno merytorycznych konferencji skupionych wokół marketingu cyfrowego. Wydarzenie skupiło specjalistów szeroko rozumianego digital marketingu. To konferencja, którą merytorycznie klasyfikowałbym pomiędzy I Love Marketing a SEMKRK.

Merytoryka wydarzenia objęła 30-minutowe prezentacje, które odbywały się równolegle w 2 salach. Tu pierwsza uwaga dla Ciebie jako uczestnika – jeśli planujesz się wybrać na to wydarzenie, prawdopodobnie będziesz musiał wybrać spośród równolegle prowadzonych wystąpień. Jeśli chcesz skorzystać z całej wiedzy, serwowanej podczas tego wydarzenia – polecam dostępne później materiały lub po prostu – wybranie się z w towarzystwie J

Digitalfest – wystąpienia

Na scenach mieliśmy okazję wysłuchać 24 prelegentów i wziąć udziału w panelu dyskusyjnym. Ze względu  na mnogość prelegentów trudno w tym miejscu omówić każde wystąpienie. Dlatego dzielę się z Tobą wrażeniami z wybranych prezentacji, które szczególnie zwróciły moją uwagę.

Mateusz Muryjas – opowiadał o zdarzeniach w systemach analitycznych. Niby proste, niby oczywiste, ale proszę – proszę niech podniesie rękę, kto ma dobrze zrobioną mapę zdarzeń we współdzielonym dokumencie tak, jak pokazał to Mateusz? IMHO fajna inspiracja. Mateusz zwrócił też uwagę na niedoskonałości w raportowaniu zdarzeń poprzez JavaScript via GA/GTM i zachęcał do korzystania z Measurement Protocol – z którego także korzystam i polecam.

Paweł Kozłowski w wystąpieniu „Google Zero Click Searches – jak sobie z tym radzić?” podzielił się przemyśleniami na temat wyszukań, które nie powodują kliknięć. Aktualnie ponad połowa wyszukań  w Google nie skutkuje żadnym kliknięciem. Do przyczyn tego zjawiska należą m. in. rosnąca popularność wyszukiwania głosowego oraz fakt, że Google coraz częściej częściej skupia się na odpowiadaniu na pytania, zamiast na podawaniu linków do stron. Paweł pokazał sporo ciekawych przykładów zero-click-searches i zaskoczył chyba większość osób na sali informacją, że jednymi z najczęściej wykonujących głosowe wyszukiwania są… pijani po godzinie 20tej!

Szymon Słowik, jak łatwo się domyślisz, omówił zagadnienia związane z SEO, wskazując na 3 warstwy dobrego SEO. Szymon omówił zagadnienia techniczne, związane z pokryciem tematu oraz budowaniem autorytetu. W jego wystąpieniu podobało mi się uporządkowanie zagadnień, od technicznego działania strony – po linkowanie.

Michał Kotarba opowiadał o tym, jak połączyć osobisty kontakt z automatyczną komunikacją. Doświadczenia Michała, związane z pracą przy jednym – moim zdaniem – najciekawszych na świecie rozwiązań do automatyzacji marketingu – user.com – zaowocowały bardzo ciekawym wystąpieniem.

Krzysztof Marzec – legenda polskiego SEM i SEO, organizator SEMKRK i szef Devagroup – opowiadał tym razem o automatyzacji. Temat automatyzacji w marketingu z konferencji na konferencję staje się moim zdaniem coraz bardziej wyraźny i trudno przejść obojętnie obok tego trendu.

Anna Ledwoń-Blacha – w swoim lekkim stylu wygłosiła prezkę: Kod pin do świata, czyli jak nie przespać okazji w marketingu… zaczęła jednak spraw ważnych, takich jak przyszłość i planowanie. Obnażyła bolesną prawdę – większość biznesów nie planuje strategicznie, a klienci agencji zazwyczaj są zainteresowani co najwyżej krótkoterminową kampanią.

Elizja Jezierska podzieliła się przemyśleniami na temat łączenia analiz ilościowych i wartościowych w marketingu. Zwróciła uwagę na case Coca-Coli, której zdarzyło się podjąć błędne decyzje skutkiem nieprawidłowości w procesach analitycznych. Elizja zwróciła uwagę na wyzwania budowania interdyscyplinarnych zespołów, skupiających osoby o kompetencjach ilościowych i jakościowych.

Magdalena Urbaniak zapewniła dawkę miękkiej wiedzy o skutecznej komunikacji. To wystąpienie wyjątkowo mi się podobało, ponieważ opierało się o badania nad warstwami ludzkiego mózgu wg modelu McLeana, który osobiście bardzo lubię. Magda zwróciła uwagę na rolę podświadomości oraz na to, że nasze zachowanie nie rządzi się wyłącznie jedną warstwą, a stanowi wypadkową sygnałów umysłu świadomego i głębszych warstw. Podzieliła się też świetnym case study z branży… rolniczej – tak, panie i panowie – rolniczej! Influencer marketing w rolnictwie ma się świetnie. W żadnej prezce nie widziałem jeszcze tylu ciągników, traktorów i wozów paszowych – które na koniec dnia prowadziły do osiągnięcia zakładanych celów komunikacyjnych.

Karol Dziecic – jego wystąpienie było niczym kropka nad „i”. Skupił się na zagadnieniach opetymalizacyjnych i omówił je bardzo szeroko. Pokazał, jak poprzez Yandex Metrica wdrożyć bezpłatny i całkiem efektywny system monitorowania zachowania użytkownika oraz podzielił się informacjami o nowościach w Google Optimize. Karol zadbał o dostępność materiałów – co kilka slajdów w jego wystąpieniach pojawiały się odnośniki do pobrania dodatkowej wiedzy.

Net Promoter Score na digitalfest

Podczas swojego wystąpienia na digitalfest miałem okazję omówić metodykę Net Promoter Score, w duchu tytułu legendarnego artykułu Freda Reinchhelda – „One Number You Need to Grow”. Net Promoter Score pozwala nam zmierzyć deklarowaną skłonność do polecania marki znajomemu.

Podczas wystąpienia pokazałem, jak w prosty sposób możesz przeprowadzić takie badanie w oparciu o dostępne bezpłatnie narzędzia od Google: Google Forms, Google Spreadsheets, Google Data Studio. Omówiłem sposoby analizy danych opisowych i transformacji odpowiedzi opisowych przy pomocy wyrażeń regularnych, w oparciu o regexp_match. Uczestnicy mieli możliwość pobrania templatki dashboardu do Google Data Studio.

W tym miejscu możesz:

• pobrać slajdy z mojego wystąpienia.
• przejść do wpisu o Net Promoter Score w Google Data Studio

Podsumowanie digitalfest

Konferencja w mojej ocenie należy do pierwszej ligi krajowych wydarzeń dla digital marketerów. Jest to praktycznie cały, bardzo intensywny dzień, z którego wychodzimy napakowani inspiracjami i wiedzą. O to przecież chodzi w tego rodzaju wydarzeniach, prawda?

Ogromne gratulacje i podziękowania dla Organizatorów! Zbela, Tomasz Kaźmierczak, Mateusz Myryjas – świetna robota!

Jeśli byłeś, uczestniczyłeś i masz swoje przemyślenia – pisz śmiało w komentarzu, Twoja opinia może ułatwić decyzję osobom rozważającym wybranie się na kolejne edycje tego eventu.