Wiesz już zapewne o tym, że jesteśmy maniakami szybkości. Technologia cyber_Boost zapewnia szybsze otwieranie stron, a maniacy szybkości – zawsze się odnajdą, nawet w różnych dziedzinach. Z przyjemnością prezentujemy sylwetkę polskiego kierowcy serii Audi R8 LMS Cup oraz e-sportowego. Panie, Panowie: Robin Rogalski!

O polskim kierowcy głośno zrobiło się w polskich mediach w związku z testami młodych kierowców DTM (DTM to przede wszystkim auta o ogromnej mocy, gdzie ścigają się najlepsi kierowcy, często byli lub przyszli kierowcy Formuły 1.) na torze Jeréz.

Robin, 19-letni kierowca wyścigowy ze Szczecina, miał okazję rywalizować w Renault Clio Cup i pucharze Kia Platinum Cup. Wielu w widzi w nim talent na miarę Roberta Kubicy i wróży mu świetną karierę. Dla czytelników bloga rozmawiam z Robinem o… szybkości.

Robin, na początku ogromne gratulacje, bo słyszeliśmy, że w ubiegłym sezonie zdobyłeś tytuł mistrza pucharu Audi R8 LMS Cup. Możesz coś więcej na ten temat powiedzieć? 

Zwycięstwo w Audi R8 Cup było zwieńczeniem moich trzyletnich treningów. Włożyłem w to ogrom pracy, nie tylko na torze ale również poza nim. Bardzo wiele osób pracowało na ten sukces i jest to nasze wspólne zwycięstwo, ja tylko lub aż jeździłem samochodem ale nie da się ukryć, że bez wsparcia sponsorów czy pracy mechaników to wszystko nie byłoby możliwe. 

Seria Audi R8 Cup to ogromne wyzwanie. Czołówka prezentowała niesamowite tempo. W wyścigach uczestniczyli naprawdę piekielnie szybcy kierowcy gościnni, także wiedziałem, że nie mogę sobie pozwolić na jakiekolwiek błędy. Pełna koncentracja i szybkość przyniosły rezultaty!

Słyszeliśmy, że w nagrodę z zwycięstwo w pucharze zostałeś zaproszony na testy DTM i podobno byłeś nawet szybszy od Roberta Kubicy?

Tak, mowa o moim tempie wyścigowym w samochodzie DTM. Jednakże nie umniejszając sobie uważam, że Robert jest jeszcze na dzień dzisiejszy szybszym kierowcą niż ja, z bardzo prostego względu, ścigam się od zaledwie 3 lat a on chyba od ponad 20! Jestem przekonany, że każdy, w tym ja, jeżeli włoży odpowiednio dużo wysiłku w daną rzecz (w tym wypadku wyścigi ) to może zajść równie daleko co Robert. Dam z siebie wszystko, żeby zajść na sam szczyt F1 i nie spocznę póki tego nie osiągnę!

Wiele razy słyszałem od ludzi, że to jest niemożliwe, że za późno zacząłem i tego typu różne bzdury…ale kurde to ja się ścigam czy oni?! W 3 lata od 0 doszedłem do testów w DTM i pokonywałem ludzi, którzy ścigają się odkąd pamiętają, więc jestem pewny, że pewnego dnia zobaczycie mnie w F1. Mam wokół siebie wspaniałych ludzi, profesjonalistów w swoich dziedzinach i każdy z nich wykonuje swoją pracę na 110%,  a cyber_Folks jest idealnym odzwierciedleniem moich słów. 

Dzięki, miło nam, że tak uważasz. A powiedz naszym czytelnikom więcej o Twoim  pojeździe?

To, delikatnie mówiąc, prawdziwy potwór. Auta w DTM mają ok. 500-600 KM mocy, a to co je wyróżnia optycznie to bardzo mocne ospojlerowanie. Kierowcy, dzięki znakomitemu stosunkowi mocy do masy i tym spojerom są w stanie wycisnąć z aut znacznie więcej, niż w jakiejkolwiek innej serii, chyba tylko bolidy F1 mogą dać „mocniejsze” wrażenia.

O, to trochę jak u nas! Pakujemy do serwerów bardzo mocne komponenty, wprawdzie spojlerów nie używamy, ale obieg powietrza jest u nas nie mniej ważny, bo chłodzi nawet 24-rdzenowe procesory. Ale jako maniacy szybkości – porozmawiajmy o osiągach.!

Konkretnie to czas do setki wynosi ok. 2.8  sek, ale nie to jest kluczowe, bo wyścig trwa np. 30 minut, więc jest wiele momentów, które decydują o klasyfikacji końcowej. Maksymalna szybkość samochodów w DTM dochodzi do 300 km/h. A jak tam u was z szybkością?

Strona na WordPress u nas startuje w 50 tysięcznych części sekundy. Akurat u nas start jest mega ważny, bo od niego zależy np. współczynnik porzuceń strony i to, czy użytkownik ją zamknie, czy dokona na niej zakupu.


Szybkość zawsze super, ale zdaje się Robin, że u Ciebie liczy się też hamowanie?

Jest ogromnie ważne. Chodzi o to, żeby trzymać auto „na szybkości” tak długo, jak się da i mieć pewność, że gdy wcisnę hamulec w ostatniej chwili, przed ostrym zakrętem, to auto rzeczywiście zwolni zgodnie z moim zamiarem. Takie hamulce potrafią kosztować więcej niż całe rodzinne kombi, to wyspecjalizowane, karbonowe konstrukcje. Tak nawiasem mówiąc – ABS’ów nie stosujemy 😉

Robi wrażenie… a gdzie możemy Cię obejrzeć w akcji?

Aktualnie ze względu na pandemię COVID-19 wyścigi DTM W realu się nie odbywają. Nasza społeczność działa jednak w sieci – wykorzystaliśmy e-sport! Wprawdzie nie ma tam dostępnych naszych maszyn DTM, ale symulacja przewiduje wyścigowe Chevrloety na platformie iRacing. Będzie się działo! 25. kwietnia ruszamy na wirtualnej wersji legendarnego toru Zolder.

Transmisja z wydarzenia będzie dostępna w formie streamingu na YouTube – pod tym linkiem, w sobotę 25. kwietnia o 19:00.

W takim razie, wielu sukcesów na torze. Dziękuję za rozmowę i niech moc będzie z Tobą!

Wam i czytelnikom bloga cyber_Folks też wszystkiego dobrego, życzę dużo ruchu na stronach i świetnych czasów ładowania!

Artur Pajkert z kubkiem cyber_Folks
>
Artur Pajkert
Od 18 lat dzieli się wiedzą i poradami w sprawach e-marketingu i hostingu, jako menedżer, autor publikacji, prelegent, bloger, wykładowca akademicki.

5 odpowiedzi do "Szybko, szybciej… I DTM!"

  1. Damian pisze:

    Sorry, ale o czym właściwie jest ten wpis? Niby pojawia się słowo cyber_boost ale nic konkretnego o tym zagadnieniu nie ma.

    1. Artur Pajkert pisze:

      cyber_Boost to zestaw technologii wspierających hosting WordPress oraz PrestaShop.
      Składają się na niego: dyski NVMe, serwer LiteSpeed z pluginem cachującym LSCache, serwer REDIS, wsparcie dla HTTP/2 oraz – w wypadku PrestaShop – plugin optymalizujący obrazy, bazę sklepu i ustawienia. Więcej o efektach tej technologii przeczytasz na stronach tych produktów: https://cyberfolks.pl/hosting-wordpress/ oraz https://cyberfolks.pl/hosting-prestashop/

  2. Monika pisze:

    Właśnie wdrażam REDIS i powiem że to naprawdę daje kopa stronie.

  3. Artur pisze:

    Odczuwalna prędkość, to tak jak przerzucić się na własnym kompie z dysków HDD na SSD NVMe. A nawet powiem lepiej, bo miałem wiele stron i na cyberfolks ładują się najszybciej!

    1. Artur Pajkert pisze:

      Jest moc 🙂 Cieszymy się, że nasze serwery Ci podpasowały, oby tak dalej! 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.

Szukasz dalej?